piątek, 14 marca 2014

Wiosna na topie ... czyli Hot Hot Tamale, Morgan Taylor

Co prawda po kondycji moich paznokci wiosny nie widać, ale nie odbiera mi to chęci, by nakładać na nie piękne, żywe kolory, które całkiem dobrze prezentują się na mocno skróconych płytkach. Tym sposobem ich długość stała się atutem, a nie problemem.
Dziś prezentuję Wam moje, nowe lakierowe odkrycie: Morgan Taylor, Hot Hot Tamale


To mój faworyt wśród jednowarstwowców, w dodatku w przepięknym koralowo-różowym kolorze. Zachwyca w nim treściwa, niezwykle kremowa konsystencja, świetnie współpracujący pędzelek i szybkość wysychania. Paznokcie pokryte energetycznym, wibrującym kolorem, pięknie błyszczą. Na dodatek przy zmywaniu lakier nadal trzyma fason i nie rozłazi się tam, gdzie byśmy go nie chcieli. 
Kolor równie niesamowity, co trudny do fotografowania. Niestety mój aparat "zjadł" wszystko to, co w nim różowe, więc zdjęcia nie oddają w pełni jego rzeczywistego, mniej neonowego, odcienia. Przed ewentualnym zakupem warto więc przyjrzeć mu się osobiście, choć grube szkło buteleczki również odrobinę przekłamuje kolor.
Jestem nim zachwycona i polecam, jeśli tylko macie już ochotę na ... odrobinę wiosny.














Czy u Was jest równie wiosennie? Pochwalcie się, co u Was na paznokciach?




21 komentarzy:

  1. u nie też powoli wiosna na paznokciach :) podobnie jak Ty lubię kolory intensywne - ten bardzo podoba mi się. Od jakiegoś czasu czaję się na jakiś lakier z tej firmy i czas podjąć męską decyzję. Miłego dnia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mój pierwszy egzemplarz z tej firmy, ale jeśli inne kolory są użytkowo podobne, to ja chętnie przygarnę więcej :)
      Mam nadzieję, że z Twoim zdrówkiem już lepiej :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Dzięki - dziś już lepiej :). W poniedziałek idę do pracy, bo zaległosci straszne a poza tym mam dość leżenia w łóżku :). ps. od poniedziałki w wyniku dużej ilości wolnego czasu, bo dzieć mimo prób szantażu został wysłany do przedszkola (symulowała chorobę :) ) moja chciejolista baaaardzo wydłużyła się (naoglądałam się zdjęć na różnych blogach), nie pamiętam kiedy tyle oglądałam telewizji i przeczytałam 1500 str. książek :) - te ostatnie chyba najbardziej przydatne

      Usuń
    3. Ah, zazdraszam wszystkiego, oczywiście poza samą grypą ;))
      Mnie też przydałaby się odrobina błogiego lenistwa :)
      Miłego weekendu :)

      Usuń
  2. piękna, mega kobieca czerwień ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żywo upieram się przy koralowym różu :-)
      Ale nieważne, kolor jest mega i to jest fakt :-)

      Usuń
    2. To 3 zdjęcie od dołu chyba najbardziej oddaję kolor lakieru:) Ja własnie mam go na paznokciach dla mnie jest to koral z lekką nutka pomarańczy :) Jeśli macie ochotę na na lakiery od Morgan Taylor lub Color Club zapraszam na stronę Euro Fashion Lublin na Facebooku.

      Usuń
  3. Ten kolor jest cudowny :D lakiery tej firmy są super :) A Twoje pazurki w skróconej wersji śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, z Twoich ust to duży komplement :-)
      Zwłaszcza, ze miałam dużo obaw, czy aby nikogo nie wystraszę tymi 'ogryzkami' :-)
      Żałuję tylko, że z tą marką zetknelam się tak późno :-(

      Usuń
  4. Przepiękny! Idealnie wygląda na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :))
      Nawet na moich "ogryzkach" wygląda super :)

      Usuń
  5. Cudowna czerwień, pokuszę się nawet i powiem że idealna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I nie byłoby w tym ani odrobinę nadużycia ;))

      Usuń
  6. W butelce róż, na pazurkach przepiękna czerwień...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki kameleon :))
      Polubiliśmy się bardzo, więc wybaczam mu fochy z odcieniami :)

      Usuń
  7. cudna czerwień :) u mnie na pazurach bezbarwna nuda :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie trzeba to zmienić :))
      Ja tu kuszę czerwieniami ...

      Usuń
  8. Ta czerwień ładnie wygląda na Twoich paznokciach. Co więcej, podobają mi się w takiej wersji. Na pocieszenie powiem, że ja też miałam ogromne problemy z paznokciami. Ale w końcu zdecydowałam się na coś, czego kilka miesięcy temu bym nie zrobiła. Kupiłam odżywkę Eveline SOS i przez 10 dni używałam zgodnie z poleceniem producenta. Paznokcie naprawdę ładnie odrosły i nie rozdwajają się już tak bardzo. Poza tym dużo, dużo olejowania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem więc odosobniona w walce o moje paznokcie ;) Pociecha wątpliwa, bo zima mogłaby oszczędzić nam chociaż paznokcie :( Mój program naprawczy działa, jednak to wszystko rozciąga się w czasie :) Olejowania nie próbowałam, może się pokuszę :) Ważne, że nawet w takiej wersji nie straszę innych ;))
      Życzę Tobie i sobie wytrwałości i oczekiwanych rezultatów w naszych paznokciowych zmaganiach :))

      Usuń
  9. śliczny! Mega soczysty kolor!

    OdpowiedzUsuń
  10. Lakier do kupienia tu: http://sklep.eurofashion.com.pl/lang-pl/morgan-taylor/18094-morgan-taylor-nail-lacquer-05oz-hot-hot-tamale.html

    OdpowiedzUsuń