wtorek, 7 stycznia 2014

Golden Rose, Galaxy 20

Przychylając się do próśb i życzeń, dziś prezentacja Golden Rose, Galaxy 20.



Golden Rose, Galaxy 20 to ciemna, teksturowa baza z mnóstwem różnej wielkości brokatu w odcieniu srebra, zieleni i złota. Kolor piękny, ale trudny do opisania. Kojarzy mi się na paznokciach ze starym, mocno zaśniedziałym złotem. Treściwa konsystencja sprawia, że potrzebowałam dwóch, raczej cienkich warstw do pełnego krycia. Fajnie, że całość szybko wyschła, a wygodny pędzelek ułatwił szybkie nakładanie lakieru. Jako zdeklarowana piaskara polubiłam też jego wyraźne, mocne wykończenie, które nie przeszkadza w codziennym użytkowaniu, bo o haczeniu czy odstawaniu drobinek nie ma mowy.
Na zdjęciach widzicie dwie warstwy Golden Rose, Galaxy 20. Dodatkowo pokusiłam się też o pokrycie kciuka i środkowego palca warstwą topu nawierzchniowego, co być może trudno będzie dostrzec na zdjęciach, bo zwyczajnie wsiąkł on zupełnie w lakier i nie udało mi się, tym sposobem, uzyskać wersji mocniej błyszczącej.














Jak Wam się podoba z bliska ? Zyskał czy stracił na urodzie?




16 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. To fakt, subtelnością nie grzeszy, ale mi to aż tak nie przeszkadza :)

      Usuń
  2. ale świetny, pierwszy na którego mam mega ochotę ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny! Ale nie wiem czy w sumie nie mam już podobnych piasków np. z Wibo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, kolor nie jest jakiś mega oryginalny, ale podobać się może :))

      Usuń
  4. Super :) taki nieokrzesany, zimny, bezwzględny.... ;DDDDDDDDDDDD mam na niego chrapkę :DDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myślałam, że znajdziesz się w wąskim gronie osób, którym się spodoba :))

      Usuń
    2. Jestem aż tak przewidywalna ? Och, muszę się stać bardziej tajemnicza....;DDDDDDDD

      Usuń
    3. No cóż, byłabym zaskoczona, gdybyś mi napisała, że Ci się nie spodobał ;))

      Usuń
  5. Świetny efekt daje :) Ta złota poświata nadaje mu takiej wyjątkowości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W popołudniowym słoneczku pokazał swoje możliwości :))

      Usuń
  6. Wygląda świetnie, ale... jak jest ze zmywaniem? Ostatnio myślałam,że coś zrobię zmywając "piasek z brokatem" przez... nawet nie wiem ile... No i na jakiś czas piaski i brokaty przestały mi się podobać... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmywanie typowe dla piasków z brokatem, nie narzekałam na wielkie utrudnienia, bardzo łatwo też nie było, ale ja jestem do tego przyzwyczajona i nie odstrasza mnie to od używania takich lakierów :)

      Usuń