Dzisiejszy duecik świetnie komponuje się z burzowymi !!! chmurami
za gdańskim oknem, obfitym deszczem i kolorem
moich dżinsów. Za sprawą zakupów w MAANI.PL, w moim lakierowym pudełeczku zagościło
sporo nowych buteleczek, ale ta dwójka wyjątkowo przypadła mi do gustu, dodatkowo
wpisując się w dzisiejszą pochmurność i bolące mnie gardło.
Barry M, 325 Denim to dżinsowa niebieskość z ogromną ilością
srebrnego, drobniusieńkiego shimmeru.
Pięknie wygląda w buteleczce, jak i na
paznokciach. Drobinki nie znikają po aplikacji, wręcz przeciwnie, wszystkie
zostają na paznokciu, mieniąc się niebieskim
srebrem.
Choć dużym zaskoczeniem dla mnie okazało się jego wysychanie do
półmatu czy satyny, to w niczym nie ujmuje mu to urody. Myślę, że to za sprawą
tego shimmeru lakier, nawet pokryty warstwą nabłyszczacza, nie błyszczy mocno, to
jednak tylko dodaje mu uroku i sprawia, że nietrudno skojarzyć go z dżinsami właśnie.
Jest treściwy, bardzo
dobrze napigmentowany, raczej gęsty i nawet mi, jedna warstwa wystarczyła, by uzyskać pełne
krycie. Przy tym świetnie rozprowadza się na paznokciu, pewnie za sprawą
dopasowanego pędzelka, nie tworząc smug czy bąbli.
O zmywaniu się nie wypowiem,
bo do tego etapu jeszcze nie doszłam.
P2, 080 go
dangerous! z serii Lost In Glitter
to różnokolorowy brokat zatopiony w
czarnej, żelkowej bazie.
I właśnie kolor tej bazy sprawia, że brokat nie daje
po oczach, sprawia wrażenie przykurzonego, a dopiero pokryty warstwą nabłyszczacza,
subtelnie i delikatnie połyskuje na paznokciu.
Drobinki równomiernie rozkładają
się na płytce, nie trzeba im pomagać, i myślę, że w dwóch warstwach dałyby dobre
krycie.
Lakier spodobał mi się do tego stopnia, że na pewno pokuszę się o
nałożenie go w wersji solo.
Na zdjęciach wszystkie paznokcie pomalowałam jedną warstwą
Barry M, 325 Denim, a na kciuki i serdeczne dodatkowo dołożyłam warstwę P2, 080
go dangerous!. Baza wyrównująca CC, Smooth Operator pod spodem i szybkoschnący utwardzacz CC, 0-60
Speedy top coat na wierzchu to już u mnie standard.
Myślę, że ten niesamowicie sympatyczny odcień niebieskiego w
połączeniu z subtelnym brokatem tworzą całkiem udaną parę.
A jak Wam się wydaje ?
Spokojnie czy smutno ?
No burzę dziś niezła mieliśmy w Gdańsku, a teraz znowu pada, a ja zaraz do domu wychodzę :/
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten dżinsowy kolorek - naprawdę ma coś w sobie. Glitterek też fajny, bo taki 'nie wrzeszczący' na prawo i lewo :)
* 'niewrzeszczący' ;)
UsuńPogoda masakryczna, a w prognozach zachwycają się 20-stopniowymi upałami u nas w kraju ;( Pytam się : gdzie?
UsuńMam nadzieję, że do 16 się wypada, a Tobie nie zazdroszczę spacerku w ulewie :((
Ten glitterek to by mi się nawet do biura nadał :))
Jakoś dziwnie ten 'nie wrzeszczący' nie kuł mnie w oczy ;))
UsuńA nie lubisz mocnego mani do pracy? Mi to bez różnicy i jak w końcu moje pazury dojdą do siebie, to chyba jakiś neonowy róż sobie zaserwuję by po tak dużej przerwie rzucały się w oczy ;)
UsuńNo właśnie ja zgłupiałam w końcu, bo też mnie nie kuł, ale jednak przymiotnik więc ... ;)
Ja do pracy noszę na paznokciach to, na co akurat mam ochotę, bez różnicy czy jest oczodajnie, czy nie.
UsuńChodziło mi raczej o to, że to taka "biurowa" wersja brokatu, jeśli ktoś by miał obiekcje :))
A długo jeszcze będę musiała poczekać na jakiś pazurkowy post? Jak tam przebiega rehabilitacja ?
Aaa, to widzisz - nie zrozumiałam :P Ale blondynką jestem, więc wybaczone ;)
UsuńPrzebiega pomyślnie w sensie mojej systematyczności, ale niestety póki co bez większych efektów :/
Ubolewam, bo bardzo lubię i czekam na Twoje lakierowe posty :(
UsuńAle będę czekać cierpliwie ...
Piękne kolorki i super zestawienie!!! u nas padało nad ranem i nie spałam prawie 3,5 h a teraz dogorywam nieprzytomna w pracy. Za oknem co chwilkę pada i panuje ciemność... gdzie te słońce wrrrrr a dodatku boli mnie gradło i mam zapchane zatoki.... to się nagadałam :)
OdpowiedzUsuńWierz mi, wiem co czujesz ;)
UsuńPrzestaję oglądać prognozy pogody, zapodaję przeciwgrypowe i do łóżka :))
Byle do 16 i do domku :))
Nawet mój niebieski duecik mi teraz nie pomoże :/
Go dangerous baaardzo mi się podoba ;) A u mnie na szczęście ładna pogoda ;)
OdpowiedzUsuńSzczęściara :)
UsuńBo brokacik może się podobać ;)
Bardzo fajny duet :) Posiadam i jedne lakier i drugi, z czego jestem niezmiernie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńChętnie obejrzę je w Twojej aranżacji :))
Masz oko do ciekawych połączeń :) Oba lakiery prezentują się bardzo korzystnie w tym połączeniu :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTe połączenia to czyste improwizacje, nic zaplanowanego. Podchodzę do pudełka z lakierami, przykładam do siebie buteleczki i maluję. Często te duety są udane, ale czasami bywają kontrowersyjne :)
Co ja Ci mogę powiedzieć- Denim jest nieziemski i nie przeszkadza mi w nim nawet te satynowe wykończenie. P2... cała ta seria jest świetne:)
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć :))
UsuńToż to moi ulubieńcy :))
piekne masz paznokcie :) lakiery bardzo ladne, przyjemnie sie prezentuja
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBez takich lakierów nie byłoby takiego efektu ;))
Ahh. Oba mnie niesamowicie zauroczyły. A P2 śni mi się po nocach :D
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, bo są nadzwyczaj urokliwe :))
Usuńsuper, ekstra, bomba, git - fajnie że piszesz gdzie dany lakier można nabyć :]
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTo upraszcza poszukiwania, gdy coś wpadnie szczególnie w oko ;))