środa, 4 grudnia 2013

Models Own, Purple Blue

Moja miłość do duochromów zakiełkowała, gdy tylko na MAANI.PL pojawiła się kolekcja BeetleJuice z Models Own. Rozkwitła, gdy kilka zakupionych buteleczek dotarło do mnie i nałożyłam je na paznokcie. Dziś pokażę Wam zjawiskową wersję fioletowo-niebieską.


Models Own, Purple Blue to typowy duochrom, który w zależności od kąta padania światła pokazuje raz więcej, raz mniej fioletowych i niebieskich tonów. Czasami mam wrażenie, że jest tam też odrobina różu i turkusu. Naprawdę światło robi z tym lakierem niesamowite rzeczy.
Przejścia kolorystyczne są wyraźne, ale nie tandetne. Dwie warstwy dają pełny kolor i krycie, a aplikacja przebiega bezproblemowo, podobnie jak zmywanie. Pokryte topem paznokcie ładnie błyszczą i cieszą oczy pięknie zmieniającymi się kolorami, tworząc wyjatkowy i nietuzinkowy manicure. Miłośnicy tego wykończenia mogą czuć się dopieszczeni.

Mam nadzieję, że moje zdjęcia oddadzą w pełni jego urodę :
















Czy jesteście amatorami duochromów? Jak Wam się podoba Purple Blue ?




22 komentarze:

  1. Absolutnie booossski!!! Mikołaj musi mieć dużo kasy, bo lista wydłuża się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Moje pierwsze wrażenie było identyczne :))
      Zresztą trzyma mnie do teraz ;))

      Usuń
  3. Boże co za cudowne przejście! Wow! Cudo! Chcę! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prostu robi wrażenie :)
      Na pewno nie udaje duochromu, tylko jest nim na 100% :))

      Usuń
    2. Chyba pierwszy duochrom, gdzie jestem kupiona w 100%

      Usuń
    3. Ja chyba też :))
      Ale nie mów hop, bo pozostałe dwa kolory, które mam też są piękne :))
      Pokażę je niedługo ;)

      Usuń
    4. Ha! I dorwałam go w TK Maxxie za 15 zł! Siedzę i się gapię jaki jest piękne (i pół godziny szukałam u kogo te swatche widziałam :P)

      Usuń
  4. No taki duochrom to prawdziwy duochrom :) Cudownie wygląda,,,chyba się zakochałam....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest niesamowity, na żywo wygląda jeszcze bardziej okazale :))
      Do tej pory nie przepadałam za takim wykończeniem i kupowałam je nie do końca przekonana, ale jak je zobaczyłam na żywo, to po prostu padłam z zachwytu :))
      Dwa inne kolorki pokażę niedługo ;))
      A Ty nic z tej serii nie drapnęłaś ?!

      Usuń
    2. Ja nie mam na razie ani jednego Models Own....ale lista jest długa... :DDDDDD Przeglądnij sobie swatche orly galaxy girl,,,jest bardzo podobny do tego Models Own...orly mam, ale ten ma lepszy efekt duochromu...Ja też nie przepadam za duochromami, zwłaszcza za tymi gdzie widać pociągniecia pędzelka i tymi metalicznymi,,,,ale ten jest inny :D

      Usuń
    3. Dla mnie te Models-ki duochromowe mają zupełnie inną jakość :)
      Żadnej tandety, efekt jest wyraźny, ale bardzo płynny i to podoba mi się w nim najbardziej :)
      Orly faktycznie bardzo podobne, ale przejścia kolorystyczne chyba słabsze ;)

      Usuń
    4. Tak , dokładnie to przejście kolorów zdecydowanie bardziej widoczne w Models Own :)

      Usuń
    5. Dla mnie Models Own rządzi :))

      Usuń
  5. Wygląda bardzo oryginalnie, chyba pierwszy duochrom, który mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tak ładny, że to wykończenie mi zupełnie nie przeszkadza ;))

      Usuń
  6. Ja mam z duohromami dziwnie - podobają mi się zazwyczaj tylko u kogoś i jak ma określony kształt i rodzaj płytki. Czyli taki jak Twój :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Duochromy z tej serii to jednak zupełnie inna bajka w porównaniu z innymi :))

      Usuń
  7. Nie wiedziałam, że mają taką oficjalną nazwę, zawsze nazywam lakiery tego typu "benzynowymi", choć faktycznie tutaj widać raczej dwa odcienie, niż ich cały przekrój, jak w kałuży wylanego paliwa ;) Jest to zdecydowanie lakier z tych, które mogę podziwiać u Ciebie, ale sama bym się na niego nie skusiła :)

    OdpowiedzUsuń