... czyli misz-masz :
Models Own z serii Hyper Gel, Lilac Sheen
Essence z serii Nail Art Special Effect! topper 22 Black Dress and White Tie
Lovely, Snow Dust Nr 3
Pastelowo-fioletowa Modelka to lakier "z fochem", trochę trudno było nam się dogadać na początku. Żelowa, czyli treściwa i gęstawa formuła zmusza do nakładania go na płytkę jedynie w trzech, zdecydowanych pociągnięciach pędzelkiem, o żadnych poprawkach nie ma mowy, bo wtedy nierównomiernie rozkłada się na paznokciu i wygląda mało atrakcyjnie. Najlepiej nam się współpracuje, gdy nie używam pod nią żadnej bazy czy odżywki, a odpowiednia ilość nabrana na pędzelek i odpowiedni sposób aplikacji gwarantuje sukces. Nie sprawdza się u mnie jedna grubsza warstwa, wolę dwie cieńsze, które wykańczam tylko wysuszaczem z Sally Hansen, Insta Dry, bo inne nie wyglądają z Modelką dobrze. Ten dość wymagający lakier nadrabia jednak pięknym kolorem, super połyskiem i , co miałam już okazję przetestować, bardzo dobrą trwałością.
Topper "101 dalmations" ma tradycyjną formułę, więc zbyt wymagający nie jest. Jedna, dwie warstwy równomiernie pokrywają lakier bazowy, szybko wysychają i pięknie się prezentują na kontrastowych kolorach. Czarno-białych drobinek i srebrnego brokatu jest w sam raz i nie trzeba o nie walczyć przy nabieraniu pędzelkiem. Lakier dodaje pikanterii każdemu nudnemu, jednokolorowemu mani.
Nie odmówiłam sobie także dodania na serdeczny palec niezwykle urokliwego, srebrnego piasku od Lovely z serii Snow Dust. Bardzo go lubię, właśnie w takich połączeniach.
A teraz więcej zdjęć całości:
Jak Wam się podoba taki zestaw?